Nasza firma
Od żywienia najmłodszych
Początki sięgają roku 2002 kiedy, zakładając firmę, podjęliśmy się z miejsca dwóch bardzo różnych zadań: organizacji stołówki w szkole podstawowej oraz bufetu pracowniczego. Biorąc na siebie codzienne żywienie dzieci i prowadzenie cateringu jednocześnie, stanęliśmy przed wyzwaniem tworzenia bardzo zdrowego i mocno zróżnicowanego menu.
…przez doświadczenia i eksperymenty…
Na bazie wiedzy i pasji udało nam się przez lata wykreować kuchnię uznaną i oryginalną. Sekret sukcesu to wykształcenie, rodzinna tradycja, naturalne produkty i praca ludzkich rąk. Niewiele by to jednak znaczyło, gdyby nie talent i odwaga – z wyczuciem łączymy smaki kuchni dawnej i nowoczesnej. Mamy też inny ważny atut: inteligentną organizację.
...do Stadionu Leśnego w Sopocie.
Do dziś gotujemy dla szkół i przedszkoli, choć Twister rozwinął się zdecydowanie w kierunku cateringu dla firm i dużych zleceń. Wystarczy wspomnieć obsługę imprezy na sopockim Stadionie Leśnym dla pięciu tysięcy osób. Co ważne, nawet w tym przypadku postawiliśmy na potrawy robione ręcznie – wierni swoim kulinarnym zasadom.
Nasz zespół
Założyciele
Jarosław Płatek
Prezes Zarządu
Jarek jest pasjonatem wędkarstwa, koneserem smaku i estetyki potraw, naszym głównym testerem i super organizatorem.
Dorota Idaszak
Wiceprezes Zarządu
Dorota, specjalistka z zakresu żywienia człowieka ze szczególnym uwzględnieniem dietetyki, przez 15 lat gotowała z pracownikami, dziś z pasją eksperymentuje fuzje smaków. Pełni też z powodzeniem funkcję florystki i jest zupełnie zakręcona na punkcie… psów!
Wirtuozi Organizacji
Dawid Perlejewski
Manager Operacyjny
Dawid. Kocha wyzwania, nabywanie nowych doświadczeń przychodzi mu z łatwością. W gastronomii odnajduje się jak ryba w wodzie.. Miłośnik górskich wędrówek. Dba o dobry wizerunek naszej firmy.
Artyści Kuchni
Beata Perlejewska
Beata. Nasz firmowy specjalista od tortów, słodkości, finger foods. Każdą potrawę do której się dotknie zmienia w pyszne dania, przekąski, deserki. Gotuje z pasją i przyprawia talentem.
Marcin Łaziuk
Lubił gotować od dziecka, a rodzina zgodnie twierdziła, że będzie kucharzem. Młodzieńcze marzenia o zostaniu piłkarzem, żołnierzem czy strażakiem tylko zaostrzyły w nim apetyt na karierę twórczego szefa kuchni. Uwielbia potrawy z całego świata, no może z wyjątkiem śledzi. Nawet po pracy chętnie gotuje z ukochaną żoną Anią, chyba że akurat jest na spacerze lub oddaje się słodkiemu lenistwu przed telewizorem. Najpiękniejszą muzyką jest dla niego symfonia kuchenna towarzysząca przygotowywaniu potraw. Idealnie relaksuje się podczas corocznych zagranicznych wakacji i marzy o zwiedzeniu całego świata. Mówi, że każde danie doprawia nie tylko precyzyjnie skomponowaną paletą przypraw, ale też miłością!